piątek, 18 października 2013

Bądźmy świadkami Jezusa

Bądźmy świadkami Jezusa!!!!
o

2 komentarze:

  1. Anonimowy17 lutego 2014 09:32

    KOCHANI DOBRZY LUDZIE PROSZĘ O MODLITWĘ ZA DZIEWCZYNĘ O IMIENIU WERONIKA ZAMIESZKAŁĄ W MIELCU. WERONIKA W LIPCU TEGO ROKU SKOŃCZY 23 LATA JEST OSOBĄ WIERZĄCĄ I STARA SIĘ BYĆ OSOBĄ PRAKTYKUJĄCĄ. JEST ONA NIEPEŁNOSPRAWNA LECZ NIGDY NIE MIAŁA DO BOGA CZY DO KOGOKOLWIEK O TO PRETENSJI NIE ŻAŁUJE TEGO BO JEST OSOBĄ KTÓRA MA POKORĘ JEST WDZIĘCZNA PANU BOGU ZA TO KIM JEST MÓWI ŻE DZIĘKI TEMU ŻE JEST NIEPEŁNOSPRAWNA POZNAŁA WIELU CUDOWNYCH LUDZI. WERONIKA POGŁĘBIA SWOJĄ WIARĘ - OD CZASU KIEDY POJECHAŁA NA WYCIECZKĘ W GÓRY ŚWIĘTOKRZYSKIE I KUPIŁA SOBIE W KLASZTORZE NA ŁYSEJ GÓRZE MEDALIK KRZYŻ I RÓŻANIEC ZŁY MOCNO OD TAMTEGO MOMENTU INTERESUJE SIĘ NIĄ. PONADTO W JEJ RODZINIE ŹLE SIĘ DZIEJE OJCIEC UŻYWA PSYCHICZNEJ PRZEMOCY WOBEC NIEJ JEJ MATKI ORAZ BRATA JEJ KTÓRY NIE MIESZKA Z NIMI. KIEDYŚ UŻYWAŁ ON PRZEMOCY FIZYCZNEJ WOBEC MATKI WERONIKI ORAZ POPIJAŁ ALKOHOL. OJCIEC NIE CHODZI DO SPOWIEDZI ZDARZAŁO MU SIĘ PRZYJMOWAĆ SAKRAMENT KOMUNII BEZ WCZEŚNIEJSZEJ SPOWIEDZI.ZŁY BARDZO MOCNO ZAPANOWAŁ NAD NIM WERONIKA WRAZ Z MATKĄ SWOJĄ BARDZO SIĘ GO BOJĄ, BOJĄ SIĘ GO DO TEGO STOPNIA ŻE BOJĄ SIĘ ZGŁOSIĆ DO JAKIEJŚ INSTYTUCJI O POMOC W TEJ SPRAWIE. WERONIKA W GRUDNIU 2013 ROKU ZACZĘŁAM ROBIĆ PRAWO JAZDY JEJ NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ TO PRZEPUKLINA OPONOWO-RDZENIOWA KTÓRA POWSTAŁA W 3 MIESIĄCU CIĄŻY-WYCIEKŁ JEJ RDZEŃ KRĘGOWY CO SPOWODOWAŁO ŻE CHODZI O KULACH LUB PORUSZA SIĘ NA WÓZKU UBYTEK RDZENIA OD JAKIEGOŚ CZASU ZACZĄŁ POWODOWAĆ PROBLEMY Z NAUKĄ CO POWODUJE ŻE MA PROBLEMY PODCZAS NAUKI PRAWA JAZDY A MUSI ZROBIĆ PRAWO JAZDY BY STAĆ SIĘ NIEZALEŻNĄ OD OJCA ORAZ POMÓC SOBIE I MAMIE SWOJEJ. PROSZĘ O MODLITWĘ ZA NIĄ BY ZŁY DAŁ JEJ SPOKÓJ BY OJCIEC NIE RANIŁ JĄ I MATKĘ A TAKŻE ZA POMYŚLNOŚĆ W SPRAWIE NAUKI PRAWA JAZDY. WSZYSTKIM MODLĄCYM OGROMNE BÓG ZAPŁAĆ NIECH BÓG MA WAS W OPIECE.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy1 marca 2014 18:07

    Każdy człowiek spotykany na naszej drodze jest darem Pana Boga.Dobrze,że mamy siebie,że możemy się wzajemnie wspierać,a tym co źle się mają pomóc dźwigać krzyż.Będę zawierzała Bogu Weronikę i jej rodzinę,by moc Jego miłosierdzia dotknęła tych pokrzywdzonych,ale i też tą osobę,która rani.Tylko w Bogu mamy ratunek i potrzebne siły.Modlitwa za osobę,która krzywdzi pomaga bardziej zobaczyć biedę tego człowieka.
    Panie Jezu proszę bądź ratunkiem dla tych słabych,pokrzywdzonych i zabłąkanych. Dziękuję Tobie Panie Jezu.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)