środa, 29 września 2010

Jak zwyciężyć szatana?






29 września 2010 r., Środa
Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała – święto

Kolor szat liturgicznych - biały
PIERWSZE CZYTANIE
Czytanie z Księgi proroka Daniela
Patrzałem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła to płonący ogień. Strumień ognia się rozlewał i wypływał sprzed Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi.
Patrzałem w nocnych widzeniach, a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.
Oto Słowo Boże.
ALBO:
PIERWSZE CZYTANIE
Czytanie z Księgi Apokalipsy świętego Jana Apostoła
Nastąpiła walka na niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony wielki Smok, Wąż Starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie.
I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: „Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym. A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych aż do śmierci. Dlatego radujcie się, niebiosa oraz ich mieszkańcy”.
Oto Słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY:
Wobec aniołów psalm zaśpiewam Panu.
Będę Cię sławił, Panie, z całego serca,
bo usłyszałeś słowa ust moich;
Będę śpiewał Ci psalm wobec aniołów,
pokłon Ci oddam w Twoim świętym przybytku.
Wobec aniołów psalm zaśpiewam Panu.
I będę sławił Twe imię za łaskę Twoją i wierność,
bo ponad wszystko wywyższyłeś Twoje imię i obietnicę.
Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem,
pomnożyłeś moc mojej duszy.
Wobec aniołów psalm zaśpiewam Panu.
Wszyscy królowie ziemi będą dziękować Tobie, Panie,
gdy usłyszą słowa ust Twoich,
i będą opiewać drogi Pana:
„Zaprawdę, chwała Pana jest wielka”.
Wobec aniołów psalm zaśpiewam Panu.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Błogosławcie Pana, wszyscy Jego aniołowie,
wszyscy słudzy, pełniący Jego wolę.
Alleluja, Alleluja, Alleluja
EWANGELIA
Słowa Ewangelii według świętego Jana
Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: „Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu”.
Powiedział do Niego Natanael: „Skąd mnie znasz?”
Odrzekł mu Jezus: „Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym”.
Odpowiedział Mu Natanael: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś królem Izraela!”
Odparł mu Jezus: „Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: «Widziałem cię pod drzewem figowym»? Zobaczysz jeszcze więcej niż to”.
Potem powiedział do niego: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego”.
Oto słowo Pańskie.

5 komentarzy:

  1. Otrzymałam kiedyś w darze serca modlitwę do Św. Michała Archanioła,którą modlę się codziennie.
    To jest modlitwa egzorcystyczna do prywatnego odmawiania.Wyczytałam,że należy modlić się nią w każdej godzinie.A w zależności od tego ile czasu trwa nasz sen tyle razy ją odmówić.Zło jest jak lew ryczący,bardzo krzykliwe,podstępne,
    kryjące się pod pozorem dobra,atakujące te miejsca, w których jesteśmy słabi.
    Powinniśmy mocą Bożego Słowa być bardzo czujni by nie wpaść w zastawione na nas sidła.
    Nie możemy polegać na sobie,wierzyć we własne siły.Kusicielowi chodzi o to byśmy tak myśleli.
    Nie dajmy się zwieść.
    Szukajmy ratunku.
    Bóg jest naszą obroną.
    Dobrze,że mamy takich aniołów stróżów,że możemy się do nich uciekać prosząc o pomoc w walce.
    Bóg daje nam wspaniałą broń:ufność, modlitwę, przebaczenie.Ta broń będzie skutkować tylko wtedy,gdy będzie przepełniona i napełniona miłością i pokorą.Warto przyjrzeć się swojej broni, wyciągnąć konkretne wnioski i wcielić je w życie.
    Bóg pragnie powiedzieć,że ta walka będzie owocowała tylko wtedy jeżeli,moje serce będzie biło takim samym rytmem jak Jego.
    Panie Jezu proszę pomagaj mi w walce ze złem.
    Bez Ciebie będą miotały mną różne burze,a ja pragnę byś schował mnie w swoich dłoniach jak ziarno,które zasadzisz w odpowiedniej glebie.
    CHWAŁA TOBIE JEZU,BĄDŹ UWIELBIONY,
    BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wychyl się troszkę z tłumu
    i zaświadcz o tym, że Pan Jezus żyje.

    Wychyl się troszkę z tłumu i opowiedz, jak Syn Boży zaingerował w twoje życie.

    Wystąp przed szereg i opowiedz,
    jak cię uzdrowił.

    Wystąp przed innych i przyznaj,
    że wyrwał cię z królestwa ciemności
    i przeniósł do swojego królestwa.

    Zrób tak, a oskarżą cię,
    żeś nawiedzony.

    Bo właściwie kogo mieliby oskarżyć?

    Jezusa?

    Przecież Go nie znają…

    Nie posądzą cię o to, żeś pod władzą złego ducha, bo i w jego istnienie nie wierzą.

    Pamiętaj więc: ten tłum oskarża nie ciebie, a samego Pana.* Iskierka

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę,że tak mało zdajemy sobie sprawę z niszczycielskiej siły szatana.Dzieje się coś złego i oskarżamy Boga.Nie mamy do siebie pretensji,nie oskarżamy,nie widzimy nic złego,sumienie nam nic nie podpowiada.Warto się zatrzymać i zastanowić, gdzie w tych naszych wyborach był Bóg-Jego tam nie było,nie prosiliśmy Go o radę.TO przecież nasze wybory doprowadziły do osobistych tragedii.Działanie złego uśpiło sumienie,by nie mieć poczucia winy,
    i zaczaiło się pod pozorem dobra ,byśmy byli przekonani,że słusznie czynimy.
    Widzimy wokoło tyle zła,tyle sytuacji do naprawienia- my mamy niczym nie zmącone poczucie nieskazitelności,powiedziałabym bezgrzeszności.Zły duch zawsze stawia nas w dobrym świetle,byśmy nie przyjrzeli się sobie.
    Obroną naszą jest modlitwa,życie sakramentami świętymi,adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa różańcowa...Tylko wtedy możemy doświadczyć obecności Boga,który zaprowadzi nas do prawdy o nas samych.Boga,który wskaże właściwy kierunek i powoli uleczy rany.

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej czułym punktem dla SZATANA jest POKUSA ,która może i na pewno manipuluje naszymi emocjami, podnieca i nie pokoi nas. Może szatan zawładnąć naszymi SERCAMI .Musimy pilnować sie , by w naszym sercu nie zalęgło sie zło, które pochodzi od niego . A ZŁO to KŁAMSTWO , FAŁSZ , OBŁUDA , ZAWIŚĆ , ZAZRDOŚĆ I PYCHA. Czasami ludzie są oślepieni własnymi grzechami , nie widzą ich u siebie , ale często łatwiej dostrzec im drzazge w cudzym oku , niż we własnym belkę. Jednak wszyscy jesteśmy stworzeni przez tego jedynego BOGA, który kocha kazdego tak samo.I są na ziemi dobrzy ludzie i jest dobro w wielu ludziach.Są serca pełne dobroci , z których możemy brac przykład do naśladowania. A więc można życ dobrze i pokonac szatana. BO ZŁO - DOBREM ZWYCIĘŻAJ. ale do tego wszystkiego potrzebny jest CHRYSTUS i jego nauki . Naśladowac Jego czyste serce pełne MIŁOŚĆI. Idzmy pod krzyż Chrystusa idzmy do Jego MATKI tam znajdziemy pomoc. Módlmy sie ,aby w kazdym sercu przeważała PRAWDA. Byśmy byli nosicielami uzdrowienia , a nie podziału. SPÓJRZMY GŁĘBIEJ - jak CHRYSTUS . Pokonamy ZŁO.Iskierka

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli wierzę Bogu i ufam to On sam będzie mi obroną w walce ze złem.Daje nam siłę, która jest w sakramentach świętych,Słowie Bożym, modlitwie...
    Trzeba nimi żyć,a wtedy będziemy widzieć i słyszeć inaczej,będziemy na modlitwie pytać się
    Pana Boga i prosić o pomoc w rozeznawaniu.
    W walce ze złem nie obronimy się sami.Zły atakuje w nasze słabości,myśli,serce i wtedy rodzi się pokusa .Możemy jej ulec lub prosić o pomoc w jej przezwyciężeniu.
    Chrystus jest nauczycielem,czerpiąc miłość od Niego i będąc w Jego szkole będziemy nieśli i siali to dobro,które w nas jest ,bo przez nas będzie działał sam Bóg.Miłość będzie lekiem na wszelkie zło,bo dobro będzie je zwyciężało, bo tak uczy JEZUS.
    TAKIM KRYTERIUM WALKI JEST PRZYPATRZENIE SIĘ OWOCOM POCHODZĄCYM Z DUCHA LUB CIAŁA.POPATRZMY
    NA TE CODZIENNE SPOTKANIA Z LUDŹMI ILE W NAS
    MIŁOŚCI A ILE OSĄDÓW.
    ...bo Jezus zawoła po imieniu i powie widziałem
    cię...

    OdpowiedzUsuń