niedziela, 19 września 2010

Most Nadziei



przysłała Iskierka :)

2 komentarze:

  1. Za każdym razem,kiedy oglądam ten film bardzo się wzruszam.Jedno życie uratowało tak wiele istnień, a i decyzja o złożeniu syna w ofierze nie była łatwa.Tak uczynił JEZUS,ofiarował siebie byśmy mogli żyć.On jest tym mostem nadziei pomiędzy człowiekiem a Bogiem.Tak się zastanawiam czy ja jestem takim mostem nadziei,po którym inni mogą dojść do CHRYSTUSA.Wierzę,że we współczesnym świecie są osoby,które w swoim codziennym życiu składają siebie w ofierze,są takim mostem nadziei a przede wszystkim są tak bardzo niewidoczni.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Nie wolno tracić nadziei,to całkiem jakby ktoś wziął i umarł na dwadzieścia lat przed własną śmiercią."(Ilja ERENBURG)
    Kiedy umiera w nas nadzieja,umieramy duchowo,jakby zamykamy się na życie i nie słyszymy co Bóg pragnie nam powiedzieć.Jakże trudno nam zaufać i uwierzyć,że On jest z nami, a w sposób szczególny w tych trudnych sytuacjach.
    Myślę,że kiedy mamy jakąkolwiek trudność należy zwrócić się o pomoc do Boga.Kiedy w tej naszej niemocy staniemy tacy jacy jesteśmy ja mam nadzieję i ufam,że On nas przeprowadzi .
    Mieć nadzieję oznacza,że ufam i wierzę,że przyjmuję świętą wolę Boga.

    OdpowiedzUsuń